Autor Wiadomość
Siaba
PostWysłany: Pią 22:24, 17 Sie 2007    Temat postu: Kot w pustym mieszkaniu - Wisława Szymborska

Jeden z moich ulubionych wierszy szymborskiej ... Dopitnie ukazane przyzwyczajenie ...

Umrzeć - tego nie robi się kotu.

Bo co ma począć kot

w pustym mieszkaniu.

Wdrapywać się na ściany.

Ocierać między meblami.

Nic niby tu nie zmienione,

a jednak pozamieniane.

Niby nie przesunięte,

a jednak porozsuwane.

I wieczorami lampa już nie świeci.



Słychać kroki na schodach,

ale to nie te.

Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,

także nie ta, co kładła.



Coś się tu nie zaczyna

w swojej zwykłej porze.

Coś się tu nie odbywa

jak powinno.

Ktoś tutaj był i był,

a potem nagle zniknął

i uporczywie go nie ma.



Do wszystkich szaf sie zajrzało.

Przez półki przebiegło.

Wcisneęł się pod dywan i sprawdziło.

Nawet złamało zakaz

i rozrzuciło papiery.

Co więcej jest do zrobienia.

Spać i czekać.



Niech no on tylko wróci,

niech no sie pokaże.

Już on się dowie,

że tak z kotem nie można.

Będzie się szło w jego stronę

jakby się wcale nie chciało,

pomalutku,

na bardzo obrażonych łapach.

I żadnych skoków pisków na początek.

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin